Rys historyczny i rola jaskiń w kosmologii i świętym krajobrazie Majów
MEZOAMERYKA 2023 (I); DOI: 10.13140/RG.2.2.35580.76165
cyt: Trześniowski, P.A. (2023) Paradygmat jaskiniowy: Rys historyczny i rola jaskiń w kosmologii i świętym krajobrazie Majów. „Mezoameryka” I. DOI: 10.13140/RG.2.2.35580.76165
W kulturze europejskiej jaskiniowiec to osobnik nieokrzesany, postępujący wbrew ustalonym regułom. Ma to źródło w przeszłości rodzaju ludzkiego, chroniącego się w czeluściach jaskiń dawno przed powstaniem obecnych kulturowych norm. Wśród kultur prekolumbijskich jaskinie oraz przebywające w nich byty miały zgoła odmienne konotacje. W Mezoameryce z jaskini wyłaniał się władca. Preklasyczni Olmekowie przedstawiali monarchów wychodzących z jaskiń, uwieczniając ich w tym akcie na kamiennych ołtarzach.[1] Klasyczni władcy Majów naśladowali odrodzenie boga kukurydzy, który wrócił na świat wyłaniając się z jaskini, przedstawione na preklasycznym fresku z San Bartolo.[2] Postklasyczni Aztekowie nazywali jaskinie macicami ziemi (Fig.5). Jaskinie, jako element ożywionego krajobrazu były domami bogów, miejscami pochodzenia, z których niegdyś wyszli na świat przodkowie, źródłami wody, wiatru i wszelkiego stworzenia, portalami do światów nadprzyrodzonych, gdzie władcy mogli układać się z bogami i prosić o wstawiennictwo przodków. Oto jak powstał paradygmat jaskiniowy w archeologii Majów.
Jaskinie w archeologii Majów – historia rozpoznawania roli jaskiń
w kosmologii Mezoameryki
„Natknąłem się na podobne stalaktyty przed innymi budynkami, co nasuwa przypuszczenie, że w pobliżu Yaxchilan musi być niemała jaskinia, skąd starożytni pozyskiwali swoje monumenty.”
– Teoberto Maler, 1903
Jukatan to dawna rafa koralowa. Teren od północnych krańców półwyspu po departament Petén w Gwatemali na południu usiany jest jaskiniami. Jaskinie są dość powszechne też poza jego granicami: w Górach Maya w Belize, czy w Sierra Madre w Chiapas. Jaskinie, jako miejsca o szczególnym znaczeniu, pojawiały się w relacjach już pierwszych badaczy Mezoameryki. Uznawani za prekursorów archeologii Majów: John L. Stephens i Frederick Catherwood, w 1843 r. przekazali światu relacje z majańskich jaskiń Chac i Xtacunbilxunan (Fig. 1) oraz naśladującego jaskinię architektonicznego labiryntu Satunsat na stanowisku Oxktintok (wszystko w regionie Puuc).[3] Stephens zauważył, że we wszystkich odwiedzanych miejscach po wodę do jaskiń mogli schodzić wyłącznie mężczyźni. Charles Étienne Brasseur de Bourbourg opisał w 1865 r. Cenote Ch’en Mul – jaskinię mieszczącą się w samym centrum Mayapan – ostatniej stolicy Majów na północnym Jukatanie przed konkwistą oraz Cenote de Sambulá w Merida. W latach 1895-97 Eduard Seler badał ślady ceremonialnej aktywności w jaskiniach Quen Santo w Huehuetenango w Gwatemali, z ich modyfikacjami architektonicznymi. W 1897 r. Teoberto Maler (1903) odkrył kilka stel wykonanych ze speleotemów (Fig. 3) i architektoniczny labirynt w Yaxchilan nad Usumacintą, na pograniczu Gwatemali i Chiapas, a Edward H. Thompson opublikował pierwszy raport o malowidłach jaskiniowych na terenach Majów.[4] W latach 1904-1911 Thompson wydarł pierwsze tajemnice Świętej Cenocie w Chichen Itza, idąc tropem opisów zrzucanych do niej ofiar.[5] Za wspomnianymi odkryciami polowymi nie podążała jednak analiza znaczenia jaskiń w kosmologii Majów.[6]
W 1895 r. ukazało się opracowanie Henry’ego Mercera The Hills-Caves of Yucatan, przeszło ono jednak bez echa wśród archeologów.[7] W 1898 r. George B. Gordon w Caverns of Copan, Honduras zauważył rytualny charakter użytkowania jaskiń przez Majów.[8] W międzyczasie eksplorowano kolejne cenoty i jaskinie.[9] Na osobne opowieści zasługują pionierskie zmagania Edwarda H. Thompsona
ze Świętą Cenotą w Chichen Itza (Andrews i Corletta 1995:101-103; Burgess 1999:50-56; Trześniowski 2018:49-54), zwycięskie na tle późniejszych porażek CEDAM w tym samym miejscu (Romero 2009:176-184) czy tragiczne nurkowania Luisa Mardena i Batesa Littlehalesa pół wieku później w Cenote Xlacah w Dzibilchaltun (Burgess 1999:71-84; Trześniowski 2018:84-87), przy okazji których wydobyto bogate kolekcje niezwykle cennych artefaktów (Andrews IV 1960:257-258; Coggins 2004; Cucina i Tiesler 2014:227; Martos López 2010).
Pierwsze syntetyczne opracowanie roli jaskiń w Mezoameryce ujrzało światło dzienne dopiero w 1959 r. w postaci artykułu sir J. Erica S. Thompsona: The Role of Caves in the Maya Culture. Thompson postawił w nim tezę, że wykorzystanie jaskiń przez Majów miało tylko i wyłącznie rytualny charakter, powątpiewając w nawet okresowe ich traktowanie jako schronisk, gdyż jaskinie w Ameryce Środkowej są na to zbyt wilgotne. Artykuł nie wywarł wtedy znaczącego wpływu na archeologię. W 1962 r. ekscentryczny entomolog J. Manson Valentine eksplorował jedną z jaskiń odkrytych wcześniej przez Mercera. Odkrywca kilku gatunków troglobiontów szukał w Actun X-Kukikan śladów kultury starszej niż cywilizacja Majów. Jaskinię przebadali w latach 1965-69 sprowadzeni przez niego archeolodzy (Cottier 1967; Kurjack et al. 1968), nie potwierdzając sensacyjnych wniosków Valentine’a, który w 1968 r. współodkrywał już kontrowersyjną Drogę Binimi na Bahamach. Pomimo szczątków ludzkich i malowideł na ścianach, nie potwierdzili oni, niestety, również wniosków Thompsona, uznając znaleziska, świadczące ewidentnie o rytualnym kontekście miejsca, za efekt poboczny korzystania z jaskini jako źródła wody…
Artykuł Thompsona stał się później przedmową do II wydania The Hill-Caves of Yucatan Mercera w 1975 r. W tym samym roku Doris Heyden, snując rozważania na temat tuneli wydrążonych pod wielką piramidą w Teotihuacan, zwróciła uwagę na niebagatelne znaczenie jaskiń wśród prekolumbijskich cywilizacji środkowego Meksyku.[10] Wnioski Erica Thompsona (1959, 1975), obok tych Heyden (1975), stały się przyczynkiem do przemyśleń na temat roli jaskiń w kosmologii Majów w projektach, które toczyły się wtedy na terenie Caves Branch (Belize).[11] W 1978 r. Barbara MacLeod i Dennis E. Puleston opublikowali Pathways into Darkness: The Search for the Road to Xibalbá, włączając w interpretację danych archeologicznych, dane epigraficzne i etnohistoryczne. Jako pierwsi zasugerowali, że jaskinie to przejścia w zaświaty. Pierwsze kompleksowe badania jaskini pod kątem jej rytualnego wykorzystania i umiejscowienia w kosmologii Majów przeprowadzono w Naj Tunich (Gwatemala). Wynikające z nich wnioski, zebrane w dysertacji Jamesa E. Brady’ego (1989), stały się wykładnią obecnego postrzegania jaskiń w archeologii Majów. Andrea J. Stone (1995) wzbogaciła korpus epigraficzny i ikonograficzny Majów o malowidła z Naj Tunich i innych stanowisk jaskiniowych.
Nowy paradygmat jaskiniowy skłonił archeologów do uwzględniania jaskiń w trakcie badań stanowisk naziemnych, a także do reinterpretacji wyników z uprzednio przebadanych stanowisk,
jak np. Copan (Brady 1995, 1996). Arthur Demarest (1997:215,218) dowiódł w regionie Petexbatun, że położenie jaskiń miało kluczowy wpływ na układ architektoniczny miasta i umiejscowienie jego najważniejszych budowli.[12] Reguła ta sprawdza się odtąd na wielu kolejnych stanowiskach, również tych postklasycznych jak Chichen Itza, Muyil, Tulum czy Mayapan.[13] 20-50% artefaktów wszystkich typów w Petexbatun znaleziono w jaskiniach, w tym 21% obsydianu, 46% hematytu i ponad 50% wyrobów z jadeitu (Brady 1997).
W roku 2005 ukazały się drukiem dwie pozycje, podsumowujące dotychczasowy dorobek mezoamerykańskiej archeologii jaskiniowej w połączeniu z przełomowymi badaniami etnograficznymi, epigraficznymi i etnohistorycznymi, dotyczącymi jaskiń w Mezoameryce: In the Maw of the Earth Monster: Mesoamerican Ritual Cave Use i Stone Houses and Earth Lords – Maya religion in the cave context, obydwie pod redakcją Jamesa E. Brady’ego i Keitha M. Prüfera. Obie pozycje zgromadziły plejadę uznanych autorów, stając się źródłem napędu dla dalszego rozwoju archeologii mezoamerykańskich jaskiń. Książki te są doskonałym przykładem na efekt synergii osiągany dzięki badaniom wielodziedzinowym.
Obecnie archeologia jaskiniowa Majów to prężnie działająca dziedzina. Każdy rok przynosi ważne publikacje i kolejne odkrycia, a dobrze przygotowane zespoły, łącząc wiedzę i umiejętności archeologów, speleologów i nurków jaskiniowych, poruszają się w coraz lepiej rozumianym modelu mezoamerykańskiej wizji uniwersum – z jaskiniami zajmującymi centralne miejsce świętego krajobrazu jako portalami łączącymi świat naturalny z ponadnaturalnym i ziemią jako najpotężniejszą siłą w mezoamerykańskim wszechświecie. W suchych i zalanych jaskiniach Mezoameryki czeka na nas z pewnością jeszcze wiele przełomowych odkryć. Dopiero w 2021 r., za pomocą LiDAR, odkryto sporych rozmiarów jaskinię w pobliżu kosmologicznego centrum Nakum w Petén, w Gwatemali – stanowiska archeologicznego odkrytego w 1905 r. i badanego archeologicznie od 1913 r. [14] W historii archeologii jaskiniowej Majów z pewnością próżno jeszcze wypatrywać końca…
Jaskinie w kosmologii Majów – nowy paradygmat w archeologii Mezoameryki
„Jaskinie to strefa tranzytu między ziemią a zaświatami,
dniem a nocą, życiem a śmiercią.”
– Christopher T. Morehart, 2005
„Jaskinie były i są centralnym elementem religii Majów.”
– Brent K. Woodfill, 2011
„Dziura w ziemi to rozdarcie w tkance wszechświata. Kanał, przez który w obie strony przedostają się żywioły.”
– Andrea J. Stone, 1995
W przypadku Majów ciężko jest tak naprawdę mówić o religii. W żadnym z prawie trzydziestu istniejących do dziś języków Maya nie ma takich słów jak natura i religia (Lucero 2017), są to pojęcia podstawowe i niedefiniowalne. Wszechświat Majów był żywy. Boskie energie przenikały materię, która była żywą tkanką rzeczywistości. Religa była, więc wszędzie, bo wszystko było święte. Jaskinia to kluczowy element ożywionego krajobrazu Majów, w którym wszystko było nierozerwalnie ze sobą powiązane. Wyznacza miejsce, przez które przechodziła kosmologiczna oś lokalnego uniwersum. Była portalem do światów ponadnaturalnych, umożliwiając komunikację z bogami i przodkami. Jako miejsce pochodzenia dawała społeczności prawo do zamieszkiwania danego terytorium, a lokalnemu władcy legitymizację rządów (Brady 2001:297, 2010; Brady i Ashmore 1999; King et al. 2012:612; Moyes 2016:175-177, 2012:98-101; Moyes et al. 2009:177; Trześniowski 2018).
W jaskiniach mieszkały istoty boskie, których potęga manifestowała się przez kontrolę nad żywiołami, urodzajem, płodnością, dobrobytem i zdrowiem (Brady 2010, Lucero i Kinkella 2015:165, 2014:3; Moyes 2016:177-179; Stone 1995:40). Ian Graham odkrył w 1997 r. w jaskini La Pailita w Petén naturalnych rozmiarów podobiznę Chaaka siedzącego na stalagmitowym tronie. Niestety, rzeźba została zniszczona, nim zdołał wrócić do jaskini, a fotografia w książce The Road to Ruins (2010:275-278) jest jedynym świadectwem. Słońce zstępowało w zaświaty w swej cyklicznej wędrówce, zanurzając się z końcem dnia w jaskini na zachodzie, zaś kolejnego wynurzając się z jaskini na wschodzie[15] (Healy 2007:248; Lucero i Kinkella 2014:3; Taube 2004:93). Jaskinie były wypełnione kukurydzą, zwierzętami i innymi skarbami (Brady 1997:603). Woda, podobnie jak kukurydza, też pochodziła z jaskiń (Saturno et al. 2005). Jaskinie nadal kojarzone są jako źródła dziewiczej wody – suhuy ha’, samej esencji życia (Fig. 6) – w głębiej położonych partiach jaskiń znajdowane są naczynia pod stalaktytami (Risollo 2003:134, 2005:358). W jaskiniach składano ofiary z ludzi i grzebano umarłych.[16] Z jaskiń zabierano speleotemy, mające zapewniać pomyślność oraz wiązać domy
i świątynie z siłami natury. Speleotemy znajdowane są też w pochówkach, co miało symbolicznie przemieniać je w jaskinie. Majowie, kontynuując obyczaje przodków, nadal łamią stalaktyty i znoszą je do domów, umieszczając na rodzinnych ołtarzach (Brady 1995:36; Brady i Ashmore 1999:126-127; Brady et al. 1997, 2005; Peterson et al. 2005:230-240; Moyes 2005:269; Pugh 2005:62).
Jaskinie to interfejs do całego kosmologicznego systemu Mezoameryki – miejsca, w których człowiek układał się z mocami napędzającymi wszechświat (Brady i Prüfer 2005; Prüfer i Brady 2005; Stone 1995: 34-39; Taube 2004:79-83,93).
Wodny świat
„Och ha’ Chak Tok Ich’aak – Chak Tok Ich’aak wszedł w wodę”
– Tikal, stela 31[17]
Zaświaty Majów określane są zwyczajowo Xibalbá, mianem z języka K’iche’, w którym spisana została Popol Vuh, jedyna znana wersja mitu kreacyjnego Majów. Na północnym Jukatanie zaświaty nazywane są Metnal (MacLeod i Puleston 1979). Nazwa, jaką określono je na południowych Nizinach Majów, pozostaje nieznana. Xibalbá/Metnal w majańskiej myśli okresu klasycznego to świat podziemny, ale zarazem podwodny, jak wiemy np. z wczesnoklasycznej Wazy Śmierci. Waza Śmierci (K6547) przedstawia władcę pod postacią boga kukurydzy, przygotowywanego do drogi w zaświaty, a następnie spoczywającego w grobowcu pod piramidą i odradzającego się w formie drzewa – obie sceny łączy wstęga wód podziemnego świata, zaś krypta władcy znajduje się pod powierzchnią wody (Eberly 2001:310-312; Taube 2004:80-82, 2010:92-93). Lustro wody w Mezoameryce było granicą światów (Fig. 8). Stąd w jaskiniach największe nagromadzenia artefaktów znajdujemy w miejscach zalewanych przez wodę. Widać to choćby na przykładach jaskiń Naj Tunich, Aguateca czy Actun Tunichil Muknal (ATM), gdzie wota ofiarne i szkielety ofiar deponowane były zwykle w płytkich krasowych basenach (Brady 1989, Stone 1995). Holley Moyes opisuje ślady wczesnopreklasycznych rytuałów w jaskini Chechem Ha w Belize pod potężnym kalcytowym kandelabrem (Fig. 18), w miejscu zalewanym przez wodę (Moyes 2016:179-180). Barbara MacLeod (2021) wspomina, że współcześni Ch’orti’ łączą miasto Quetzaltepeque ze swą świętą jaskinią Kayuko Naj Tunich, umieszczając canoe w jaskini i identyczną łódź wypełnianą wodą z rybami i żabami przed głównym ołtarzem w mieście. Sala
ze stelą jest najgłębiej położoną komorą jaskini Chechem Ha i okresowo stela ta musiała wyłaniać się z wody (Fig. 10). Na północy Jukatanu zmarłych często wrzucano do cenot. Największe znane cmentarzysko podwodne to Cenote Las Calveras nieopodal Coba. Carmen Rojas Sandoval (2008, 2011) badając szczątki ok. 120 osobników nie znalazła śladów przemocy. Ślady takie są za to widocznie wyraźne w innej z pobliskich Coba cenot (Trześniowski et al. w przygotowaniu). Cenoty cmentarne za murami Mayapan badał Bradley W. Russell et alia (2013).
Wizja zaświatów Majów, znajdujących się nie tylko pod ziemią, ale i pod wodą, sięga jeszcze okresu preklasycznego (2000 p.n.e. – 250 n.e.). Scena ucieczki Bohaterskich Bliźniaków przez zalane korytarze podziemi z mitu kreacyjnego Majów pojawia się na preklasycznych reliefach z El Mirador (Fig. 9) i Uaxactun (Hansen 2014; Hansen et al. 2009; Kováč 2022). Przedstawienie braci płynących z odciętą głową ojca, który odrodzi się później jako bóg kukurydzy, co pokazano na wspomnianym we wstępie fresku z San Bartolo (Saturno et al. 2005), zdobi w El Mirador ścianę kolektora systemu wody głównego akropolu. Fizycznie relief ten znajdował się pod albo tuż ponad powierzchnią wody.
Na przełomie epok schyłkowoklasycznej i wczesnopostklasycznej, kiedy upadkiem cywilizacji kończył się złoty wiek Majów, a wielkie miasta na Nizinach pustoszały, cenoty stały się ogniskami tzw. kultu suszy. Odprawiano tam ceremonie i składano ofiary w oddaleniu od dotychczasowego monopolu religijnego władców wielkich ośrodków Majów okresu klasycznego. Przykładem takiego odizolowanego miejsca kultu są cenoty na stanowisku Cara Blanca w Belize, do których odprawiano pielgrzymki z innych części Mezoameryki (Lucero i Kinkella 2014:3, 2015:165), podobnie jak wcześniej do jaskiń (Stone 1995:183; Vogt i Stuart 2005:160-162; Brady i Rissolo 2006:477; Healy 2007:256,268; Brady i Helmke 2009:3). Celem pielgrzymek była również cenota położona nieopodal ceremonialnego centrum wielkiego wczesnopostklasycznego ośrodka Chichen Itza (Trześniowski 2018:117-119).
Sztuka jaskiniowa Majów
„Kult jaskiń jest tak szeroko rozpowszechniony w przestrzeni i czasie, że zdaje się odzwierciedlać podstawowy impuls w mezoamerykańskim postrzeganiu wszechświata, zajmując centralne miejsce w tym, co Michael D. Coe nazywa pan-mezoamerykańskim systemem religijnym z korzeniami w bardzo odległej przeszłości.”
– Andrea Stone, 1995
Jaskinie były wykorzystywane przez rodzaj ludzki jako miejsca artystycznej ekspresji już od czasów Homo neanderthalensis, być może również jako miejsca kultu.[18] Sztuka jaskiniowa Homo sapiens, kojarzona jest z prymitywnymi kulturami paleolitycznymi, znanymi z malowideł w Lascaux (Francja), Chauvet (Francja) czy Altamira (Hiszpania), które miały również znaczenie rytualne (Bahn
i Vertut 1988). Jedyne zaawansowane kultury, mogące pochwalić się sztuką jaskiniową, to cywilizacje Mezoameryki, które w tym samym czasie, kiedy dekorowały ściany jaskiń i odprawiały w nich rytuały, wznosiły piramidy, budowały miasta, pisały książki i zajmowały się astronomią (Stone 1995:2).[19]
Sztuka z jaskiń Ameryki Środkowej sięga co najmniej archaiku (8000-2000 p.n.e.) na przykładach jaskiń: Loltun na Jukatanie, Espiritu Santo w Salwadorze, czy Santa Maria w Chiapas (Stone 1995:41). Jako nurek jaskiniowy, mam nadzieję poszerzyć ten zakres wstecz do okresu paleoindiańskiego (20000-8000 p.n.e.), czasów, kiedy po zalanych dzisiaj jaskiniach Jukatanu poruszali się ludzie, żyjąc w nich, czerpiąc wodę i surowce mineralne,[20] a wreszcie grzebiąc zmarłych. Na północno-wschodnim Jukatanie, w pasie między wybrzeżem a uskokiem Holbox mamy ponad 1700 km rozpoznanych, zalanych jaskiń z licznymi śladami Paleoindian i plejstoceńskiej fauny. Znalezienie sztuki naskalnej, o ile miała szansę zachować się w tych warunkach, jest może tylko kwestią czasu.
Najstarsze, kulturowo mezoamerykańskie malowidła pochodzą z preklasycznych olmeckich jaskiń: Oxtotitlan, Juxtlahuaca, Cacahuaziziqui i Kawá Sísiki (INAH 2022) w meksykańskim stanie Guerrero. Choć większość plasuje się w epoce środkowopreklasycznej, malowidło C-2 z Juxtlahuaca jest wczesnopreklasyczne (Russ et al. 2017).[21] Najstarsze znane malowidła Majów pochodzą z jaskiń Loltun i Caactun na Jukatanie oraz Joloniel w Chiapas. Choć korpus klasycznych malowideł jaskiniowych na terenie Majów jest najbardziej obszerny, różnicując się też na sztukę wyższych sfer i graficzne pamiątki życia zwykłych ludzi, występowała ona wtedy również poza ich obszarem,
w Chalcatzingo (Morelos) czy Teotihuacan. Malowidła naskalne i jaskiniowe pojawiały się jeszcze w okresie postklasycznym, w meksykańskich stanach: Morelos, Hidalgo, Meksyk, Chiapas, Oaxaca
czy Santa Rosa w Gwatemali (Stone 1995:53-56,235-236; Rincon Mautner 2005).
Artefakty i rytualna przestrzeń jaskiń
„Ofiary deponowano zwykle w trudno dostępnych miejscach: na wysokich półkach, w nisko ukrytych niszach.
Zdumiewa, w jaki sposób dawni Majowie dostawali się do nich.” – Andrea J. Stone, 2005
Keith M. Prüfer (2005:186), przeanalizowawszy 47 jaskiń w Górach Maya, wyciągnął dość oczywistą konkluzję, że łatwiej dostępne przestrzenie jaskiń, szczególnie strefa półmroku, służyły
do odprawiania publicznych ceremonii, podczas gdy trudniej dostępne, wydzielone miejsca, tych bardziej prywatnych czy elitarnych. Dominique Rissolo (2003, 2005), badając jaskinie w Yalahau na północy Jukatanu, stwierdził, że bardziej święte były te, do których był trudniejszy dostęp. W niektórych wypadkach dostęp taki modyfikowano, specjalnie zwężając wejścia. Andrea Stone (1995:239), analizując sztukę jaskiń, wyróżniła natomiast podział na suchą i mokrą część. Holley Moyes (2005) przeanalizowała usytuowanie przestrzenne depozytów ofiarnych w ATM
w Belize. Badania pokazały częsty układ kwinkunksa,[22] symbolu kosmologicznego rusztowania, na którym rozpięte jest mezoamerykańskie uniwersum. Rytuały z użyciem kwinkunksa odpowiadają obrzędom założycielskim, będącym odzwierciedleniem samego aktu stworzenia. 99% artefaktów w kontekstach rytualnych było celowo niszczone (Fig. 4 i 12). James Brady (1997) przeprowadził analizę porównawczą znalezisk z 22 jaskiń rejonu Petexbatun z tymi z Dos Pilas, najważniejszym z tamtejszych miast. W depozytach jaskiniowych stwierdził obfitość egzotycznych artefaktów, często wysokiej jakości. Niektóre z nich to najlepsze przykłady w swych klasach. Potwierdza to jednak przede wszystkim większe szanse na zachowanie materiału kulturowego w środowisku jaskiniowym niż na powierzchni (Trześniowski 2018:68-96,139-141).
Podziemne cmentarzyska
„Dokonaliśmy dramatycznego odkrycia, że wszystkie jaskinie w dolinie Roaring Creek zawierają szczątki ludzkie. W wielu wypadkach wygląda to na ofiary. Niestety, niepodważalnych dowodów na to nie ma, ponieważ badając same kości, niełatwo jest to wychwycić”
– Christophe Helmke, Andrew Bevan i Jaime Awe, 2004
„Szedłem przez prochy i kruche szczątki niegdysiejszych ludzi, zmieszane z popiołem i pyłem. Masa zwęglonych i wyprażonych kości pokrywała spąg na głębokość jakichś dwóch stóp.”
– George Gordon, 1898
Najstarsze doniesienie o ludzkich kościach w jaskiniach Mezoameryki to raport z Copan w Hondurasie. George Gordon (1898) znalazł tam olbrzymi preklasyczny cmentarz ciałopalny, stąd jego najstarsze historycznie podejrzenie rytualnego wykorzystania jaskiń przez Majów.[23] Największa znana jaskiniowa nekropolia w Mezoameryce to około 200 pochówków w Caves Branch Rock Shelter w Belize. Co ciekawe, podobnie jak w wypadku wielu innych tamtejszych skalnych schronisk, nie są to groby elitarne, ale pochówki ludzi z niższych warstw społecznych (Wrobel 2008; Wrobel et al. 2017). Do jednego z największych podziemnych cmentarzysk należy wspomniana wcześniej cenota Las Calaveras nieopodal Coba (Rojas Sandoval 2008, 2011). Jako grobowce wykorzystywane były również wychodzące z użycia podziemne komory – czultuny (Coe i Houston 2015:59; Puleston 1971), które w kontekstach rytualnych można rozpatrywać jako sztuczne jaskinie (Brady i Layco 2018). Grobowce tranzycyjne w regionie Rio Bec miały formę pionowych cystern, które, by otwierać drogę w zaświaty, przebijały się przez powierzchnię skały macierzystej (Pereira 2013).[24] Pochówki w jaskiniach zatem dzielić się mogą na elitarne lub gminne, pierwotne i wtórne, indywidualne lub zbiorowe, a do tego grzebalne bądź deponowane na powierzchni. Dochodzą do tego jeszcze ofiary (Scott i Brady 2005).
W przeciwieństwie do kości pochodzących z Cenote Sagrado w Chichen Itza, które, dzięki opisowi biskupa da Landa, od początku klasyfikowano jako resztki ofiar, ludzkie szczątki odnajdywane w jaskiniach długo kojarzono wyłącznie z pochówkami. Pierwszym wyłomem były kości dziecka z dwoma niezaleczonymi otworami w czaszce, znalezione w belizeńskiej Eduardo Quiroz Cave (Pandergast 1971:16-18). Kilkanaście lat później Dorie Reents-Budet i Barbara MacLeod znalazły dziecięce szkielety w Petroglyph Cave (Reents-Budet i MacLeod 1986:41-45,80-81). Wreszcie dziecięca czaszka z przedśmiertnymi, niezaleczonymi otworami, znaleziona w jaskini Naj Tunich, stała się przyczynkiem do otwarcia na dobre dyskusji w tej sprawie, co zapoczątkował w swojej dysertacji James Brady (1989:351,359-361). Przykłady pozostałości takich rytuałów ofiarnych znajdujemy w jaskiniach: Aktun Tunichil Muknal (ATM),[25] Barton Creek Cave, Yaxteel Ahau, Petroglyph Cave, Midnight Terror Cave czy Mountain Cow Cave (Fig. 13) w dzisiejszym Belize, Cueva de Sangre w Dos Pilas w Gwatemali oraz w Cenote Sagrado w Chichen Itza i jednej z cenot w okolicach Coba w dzisiejszym Meksyku (Brady 1995:35; Ishihara 2007; Moyes 2006b:34-35; Prüfer 2002:96-97; Scott i Brady 2005:275-278; Trześniowski et al. w przygotowaniu). Na podstawie analiz materiału osteologicznego, w szczególności z Cenote Sagrado, wydaje się, że preferowanymi ofiarami były dzieci i młodzież (Prout i Brady 2018; Scott i Brady 2005:277; Tiesler 2005:351-352).
Pochówki ofiarne rozpoznaje się zwykle po ułożeniu szkieletu i braku towarzyszącej im wyprawy. Sugestią może być też deponowanie ich w miejscach zalewanym przez wodę, tak jak 13 na 17 szkieletów znalezionych w ATM (Moyes 2020:296), ślady węgla drzewnego jak w Barton Creek Cave (Owen 2005), lub ślady uszkodzeń ante mortem.
Jaskinie w architekturze krajobrazu i architektura miast
„Dla Majów elementy naturalnego krajobrazu miały pierwszorzędne znaczenie, sztuczne konstrukcje ludzkie były jedynie ich odzwierciedleniem.” – James E. Brady, 2010
„…majańskie określenie budynku wydaje się być metaforą góry.”
– Stuart i Houston, 1994
„Piramida to zbudowana przez człowieka góra,
a wejście do niej jest jaskinią.”
– James E. Brady i Christophe Helmke, 2009
Miasta Majów to architektoniczne ekspresje świętego krajobrazu, samodzielne, lokalne instancje mezoamerykańskiego wszechświata. Piramidy były w nich modelami gór, a świątynie na ich szczytach modelami jaskiń (Fig. 7). Czasem wznoszono je również ponad prawdziwymi jaskiniami. Evon Vogt i David Stuart (2005:162-163) uważają, że glif CH’EEN – jaskinia, w połączeniu z toponimem oznacza jaskinię pochodzenia danej społeczności. Simon Martin (2001:178) uważa jednak, że to ceremonialna, najważniejsza część miasta. Świadczą o tym znane z epigrafiki relacje akcji militarnych, jak: puluuy u ch’een – spalił jego jaskinię czy u chok k’ahk tu ch’een – rozrzucił ogień w jego jaskini. Desakracja jaskiń była powszechnie stosowaną praktyką w gwiezdnych wojnach Majów (Brady i Colas 2005:152-154,162; Brady i Helmke 2014; Helmke 2009).
Wężowe bramy Witz
„Wskroś Mezoameryki jaskinie przedstawiano jako ogromne antropomorficzne paszcze, wyposażone w kły.”
– Holly Moyes, 2020
Najpiękniejsze architektoniczne przedstawienia jaskiń to zoomorficzne portale w stylu Chenes, symbolizujące otwartą paszczę węża – Potwora Ziemi – Witz, wyjście z jaskini znajdującej się
we wnętrzu świętej góry (Fig. 14, 15, 16, 17). Kły węża, prężące się nad portalem, ale często również wystające z podłogi przed wejściem to zarazem stalaktyty i stalagmity jaskini. Otwarta paszcza węża w zoomorficznych portalach zwykle rozszerzała się dołem, nadając całości kształt odwróconej litery T – odwróconego glifu IK’, symbolizującego oddech, żywioł wiatru, eteryczną esencję życia. Oddech jaskini symbolizują też woluty, będące podstawowym elementem programu ikonograficznego wokół wejścia.[26] Karl A. Taube (2010:94-95) uważa, że portale Witz były sposobem animizacji budynków, które stawały się tym samym źródłem życiodajnych sił jak deszcz (woda) i wiatr. Bramy Chenes zainkorporowane zostały w zachodniej części regionu Rio Bec, jako ważny element tamtejszego stylu architektonicznego. Portal pojawia się również jako wejście do grobowca władcy w Ek Balam.
Źródła postkolonialne wskazują na częste używanie ch’een w nazwach miejscowości, jak: Bolonchen, Dzibalchen, Hopelchen, czy aktun jako określenia piramidy, budynku i świątyni[27] (Prüfer i Kindon 2005; Pugh 2005; Halperin 2005; Stone 1995:35-36). Relację architektury z jaskiniami nawiązywano wykorzystując speleotemy przynoszone z jaskiń.[28] Tam gdzie jaskiń nie było, tworzono je poszerzając naturalne szczeliny,[29] budowano też skalne łaźnie i podziemne komory – czultuny (maaya t’aan: chultunòb).
Chultunób – prywatne jaskinie?
„Spodziewam się odtąd, że wszystkie miasta Majów
będą miały jaskinię – naturalną lub sztuczną.”
– James E. Brady, 1997
Czultuny (maaya t’aan: chultunób l. poj. chultún) to wykuwane w skale cysterny z wąskim i zamykanym kamienną płytą wejściem w sklepieniu, mającym formę pionowego tunelu mniej więcej na szerokość bioder. Znane są od początku cywilizacji Majów: z końca okresu wczesnopreklasycznego w Blackmann Eddy w Belize (Garber et al. 2004, 2011, Brown i Garber 2008) czy z początków okresu środkowopreklasycznego w Tikal (Coe i Houston 2015:59) i Nakbe.[30] Te starsze były wielokomorowe. Od lat trwa debata na temat ich przeznaczenia i mimo niezachęcających danych eksperymentalnych (Puleston 1971; Miscicek et al. 1981),[31] pokutuje wciąż przekonanie, że służyć miały do przechowywania żywności, zaś na północnych Nizinach Majów jako cysterny na wodę. James Brady uważa to podejście za etnocentryczne, piętnując brak przygotowania wśród archeologów do prowadzenia badań w kontekstach rytualnych. Wspólnie z Wendy Layco (2018) podsumowali brak dowodów archeologicznych dla poparcia hipotezy spichlerzy i jej sprzeczność z wynikami doświadczeń. Opierając się na paradygmacie jaskiniowym archeologii Majów, postulują traktowanie czultunów tak, jak wszystkich przestrzeni podziemnych – jako portali w zaświaty. Temat badań czultunów jest niezwykle obszerny i, z uwagi na prawie półtora stulecia nieporozumień, wymaga odrębnego potraktowania.
Cała wstecz – dalsze kierunki badań
„Z pewnością wykorzystywanie naturalnych form terenu jako przestrzeni rytualnej musiało być znacznie bardziej powszechne
w tak „przedarchitektonicznych” czasach, jak mezoamerykański archaik, niż sugeruje to archeologia” – Andrea Stone, 1995
Okres archaiczny na Nizinach Majów jest bardzo słabo rozpoznany. Jednym z problemów interpretacyjnych jest zatem brak pomostu między cywilizacją Majów a Paleoindianami. Zgodnie z obecnym stanem wiedzy świt cywilizacji Majów miał miejsce 3000 lat temu, kiedy to na Nizinach Majów pojawiła się pierwsza ceramika i pierwsze kamienne budowle (Brown i Bey 2018). Z Belize znane są jednak ślady rytualnego użytkowania jaskiń w czasach poprzedzających trwałe osadnictwo. Najstarsze pochodzą z jaskini Chechem Ha.[32] Czultun z Blackmann Eddy stanowił prawdopodobnie axis mundi tego wczesnoklasycznego założenia. Odpowiedzią na problem okresu preceramicznego, polegający na nietrwałości śladów w płytkiej warstwie pokrywającej wapienną skałę gleby, mogą być jaskinie,[33] szczególnie te zalane przez wodę – jedyne miejsca, w których mogłyby się zachować tykwy (Trześniowski 2021), nadal popularne we współczesnych rytuałach Majów związanych z jaskiniami oraz szczątki ludzkie. Autorowi znane jest takie stanowisko, datowane wstępnie na 2250 p.n.e…
Paul F. Healy (2007) zauważa, że o ile wielu archeologów uskarża się na trudności związane z pracą w ciemnych, wilgotnych, ciasnych i niegościnnych miejscach, pomoc profesjonalnych grotołazów pozwala przezwyciężyć wszystkie praktyczne ograniczenia badań jaskiniowych. Nie inaczej ma się sytuacja z jaskiniami zalanymi przez wodę. Archeolodzy szukający informacji z tych najtrudniej dostępnych miejsc powinni zabiegać o pomoc profesjonalnych nurków jaskiniowych.
Wszystkie cytaty w tekście w tłumaczeniu własnym autora.
Przemek A. Trześniowski | archeologia.edu.pl
13.0.10.10.16 11 Kib’ 4 Sotz’ (kor. 584286)
Notatki:
[1] Wczesnopreklasyczne monumenty 14 i 20 z San Lorenzo Tenochtitlan, środkowopreklasyczne: mural 1 z Oxtotitlan oraz ołtarze 2, 4 i 5 z La Venta przedstawiają władcę wyłaniającego się z jaskini (Milbrath 1979:58-60; Stone 1995:19-20,22). Monument 1 (El Rey) z Chalcatzingo przedstawia zasiadającego w jaskini władcę, sterującego pogodą, monument 9 przedstawia wejście do jaskini w postaci paszczy Potwora Ziemi – czteroliścia (ang: quatterfoil) (Taube 2010:79-82).
[2] Odrodzony bóg kukurydzy – Hun Nal Ye ma na tym późnopreklasycznym przedstawieniu głowę zastanawiająco podobną ikonografii olmeckiej (Saturno, Taube, Stuart 2005).
[3] Na pierwszy architektoniczny labirynt Stephens i Catherwood natknęli się w trakcie pierwszej podróży do Mezoameryki w 1840 r. w Tonina (Chiapas). Z miejscem tym wiązała się legenda, iż jest to wejście do jaskini, będącej przejściem na skróty z Tonina do Palenque (Stephens 1841:259-261).
[4] Edward H. Thompson w Cave of Loltun, Yucatan (1897) dokumentował tamtejsze malowidła, zaś w Archeological Researches in Yucatan (1904) zamieścił opisy m.in. 17 jaskiń w rejonie Oxkutzab.
[5] Edward H. Thompson rzucając do cenoty kukłę o ciężarze i rozmiarach człowieka, opuszczał czerpak koparki na długim ramieniu w miejsce gdzie upadła, co nie udało się w 1882 r. Claude-Joseph le Désiré Charnay (1828-1915). W trakcie nurkowań, które zaczął kilka lat później, stracił słuch. Wydobyto wtedy m.in. największą kolekcję prekolumbijskich tekstyliów i artefaktów z substancji organicznych na terenach Majów, które nie zachowałyby się w innym środowisku (Andrews i Corletta 1995:101-103; Burgess 1999:50-56; Coggins 2004; Cucina i Tiesler 2014:227; Martos López 2010).
[6] W 1929 r. Thomas Joyce znalazł pięć szkieletów w jaskini w Pusilha w Belize. Choć z uwagi na ich obecność chodziło mu po głowie sakralne znaczenie jaskini, sklasyfikował ją jednak jako wysypisko niechcianych i zużytych naczyń, ze względu na obecność składanej tam rytualnie ceramiki (Joyce 1929).
[7] Henry C. Mercer odwiedził 29 jaskiń na Jukatanie, głównie w rejonie Sierra de Ticul, przeprowadzając wykopaliska w m.in: Actun Xkahbak, Actun Sayab, Actun Xmak, Actun Chanz Coyok, Actun Oxkintok, Actun Lara, Actun Chac, Actun Loltun, Actun Ziz, Actun Sabacá i Cenote Kabahchén, zaś jego publikacja stała się wzorcową pozycją dla speleologów (Reddel 1997:226; Scott i Brady 2005:263). Mercer wyróżniał się na tle współczesnych mu badaczy pasją do chronologicznych rekonstrukcji, bazujących na stratygrafii oraz tym, że nie interesowało go zbieranie artefaktów na potrzeby muzeów. Niestety, prawie cały nakład jego książki spłonął, nie miał więc szansy wywrzeć większego wpływu na ówczesną archeologię. Wznowienie książki Mercera miało miejsce dopiero w 1975 r. (Prüfer 2002:119).
[8] George Byron Gordon (1870-1927) przejął badania archeologiczne w Copan po swym nauczycielu Johnie G. Owensie (1865-1893), który zmarł w trakcie sezonu badawczego w wieku 28 lat. Gordon sprawdził pięć jaskiń na północ od Copan, nazywanych dzisiaj Gordon Cave 1-5. W Cave 3 znaleziono szczątki 600-700 osobników.
[9] Samuel K. Lothrop (1924) opisał Cenote Tankah, noszącą później nazwy Cave Under The Sea i Altar Maya. W 2004 roku została ona włączona do Sac Aktun, stając się ważnym punktem węzłowym na drodze eksploracji tego supersystemu. Obecnie Sac Aktun jest najdłuższą znaną zalaną jaskinią na naszej planecie, mając ponad 376 km (QRSS 2023). George W. Brainerd (1953,1958) w 1942 r. badał cenoty Ch’en Mul w Mayapan, Yaxuná i X’cabenchen (San José, Mani). W latach 1950. Carnegie Institution of Washington badał cenoty Ch’en Mul, X-Coton i de Telchaquillo w Mayapan (Smith 1953; 1954) oraz Grutas de Tzab-Nah, gdzie znaleziono drewnianą figurkę (Stromsvik 1956), a Ralph T. Patton wykonał wstępną, a Morris R. Jones (1952) szczegółową mapę ruin Mayapan z 29 cenotami w centrum miasta. Edwin M. Shook (1995) badał w latach 50. Cueva de Tecoh i Cenote de Tecoh (San José) obok Merida. W 1959 r. Jose Humberto Gomez odkrył ukryte komory w jaskini Balankanche obok Chichen Itza (Fig. 2), co pociągnęło za sobą projekt fundowany przez National Geographic i Uniwersytet Tulane (Andrews IV 1970). W 1962 r. Andrews IV (1965) zbadał też Actun Chac w Merida, po tym jak Jaime Fernandez odkrył tam polichromowane naczynie.
[10] Heyden (1975) zauważyła, że wiele azteckich toponimów jest zakończonych na ozto[c], gdzie oztotl to jaskinia, zaś –c to końcówka związana z miejscem, a już XVI. i XVII. wieczni hiszpańscy kronikarze, jak Bernardino de Sahagún [1569], Ramon Pané [1571], Diego Duran [1579], Antonio de Herrera [1601] czy Francisco de Burgoa [1670] wspominali o Chicomoztoc (Siedem Jaskiń) – macicy ożywionej ziemi i miejscu pochodzenia. Jaskinie były według Heyden miejscami wschodu Słońca i Księżyca, domami Tlaloca i Xiuhtecutli, miejscami przepowiedni i prezentów od bóstw, jak woda, nasiona, owoce, kukurydza, portalami do komunikacji z panami ziemi, gdzie trzeba prosić o deszcz… W 2003 r. inny, głęboko położony tunel otworzył się po ulewnych deszczach pod Cytadelą Teotihuacan. Był następnie badany, za pomocą zdalnie sterowanych robotów.
[11] W latach 70. XX w. badania w trudno dostępnych jaskiniach Cave Branch w Belize prowadzili Dorie Reents-Budet, Denis Puleston i Barbara MacLeod w Petroglyph Cave, zaś zespół Elizabeth Graham w Footprint Cave (MacLeod 2021; MacLeod i Reents-Budet 2022).
[12] Sprawdzając jedną z jaskiń odkrytych w Dos Pilas, Demarest wpadł przez dziurę w spągu do komory poniżej i zaginął na jakiś czas. Po wyratowaniu z opresji doszedł do wniosku, że podprojekt jaskiniowy będzie kluczowym przedsięwzięciem dla zrozumienia miasta i że powinien się tym zająć ktoś z głębszym wejrzeniem w jaskinie. Wkrótce, w środku sezonu badawczego, w Dos Pilas znalazł się James E. Brady (Woodfill 2011:214).
[13] Obydwie Piramidy Kukulkana w Mayapan i Chichen Itza wybudowane zostały ponad jaskiniami, podobnie jak kilka innych budynków na tych stanowiskach (Brown 2005, Desmond 1996). Inne przykłady to: struktura 1A-9 w Maax Na w Belize, wybudowana nad Spider Cave (King et al. 2012), Palacio de los Murciélagos nad Cueva de los Murciélagos i piramida El Duende nad Cueva de Rio El Duende w Dos Pilas w Gwatemali (Brady 1997), czy piramida w Las Cuevas w Mountain Pine Ridge w Belize zbudowana nad wejściem do jaskini (Moyes 2016:182; 2012:101).
[14] Nakum zostało odkryte w 1905 r. przez francuskiego podróżnika Maurice hr de Perigny, który powrócił na stanowisko w 1910 r. już po ponownym odkryciu grupy Rio Bec A w Campeche. Wykopaliska od 1913 r. prowadzili tu Alfred Tozzer i Raymond E. Merwin (1913), Sylvanus G. Morley (1937-38), Nicolas Hellmuth (1971, 1973), IDAEH (1994-2008), Jarosław Źrałka (od 2006 do chwili obecnej).
[15] Dziewięć poziomów zaświatów to nie dziewięć coraz głębszych pięter, a raczej dziewięć etapów wędrówki bytów przez zaświaty, które, podobnie jak Słońce, mogły powracać w odwiecznym cyklu życia, śmierci i odrodzenia (MacLeod i Puleston 1979).
[16] Np. preklasyczny cmentarz w Gordon’s Cave 3 w Copan (Honduras) i około 200 pochówków z wyposażeniem w Caves Branch Rock Shelter (CBRS) w Belize – cały przekrój społeczny, versus 15 szkieletów pozbawionych darów w ATM w Belize, deponowanych głównie w płytkich basenach krasowych, czy dwa tuziny ofiar i formalnych pochówków zwykłych ludzi zdeponowanych pojedynczo i bez wyprawy, ale ze śladami węgla drzewnego w trudniej dostępnych miejscach Barton Creek Cave. Jako grobowce wykorzystywane były również wychodzące z użycia czultuny. Grobowce tranzycyjne w regionie Rio Bec miały formę pionowych cystern, które, by otwierać drogę do zaświatów, musiały przebijać się przez powierzchnię skały macierzystej.
[17] Wszedł w wodę, przekroczył granice do innego świata, zmarł… (Fitzsimmons 2009:31-33).
[18] Rebecca Wragg Sykes (2020) opisuje dwie owalne konstrukcje zbudowane z 400 ułamanych stalagmitów, jakie wznieśli Neandertalczycy w jaskini Bruniquel w południowo-zachodniej Francji 174 tys. lat temu: speleotemy noszą ślady ekspozycji na działanie ognia, palonego najwyraźniej na szczycie zbudowanych struktur; w obrębie kamiennych kręgów znaleziono ślady spalonych kości, w tym niedźwiedziej. Przykłady neandertalskiej sztuki to malowidła w trzech jaskiniach na Półwyspie Iberyjskim: w Ardales pod Malagą barwione speleotemy >45-65 tys. lat; La Pasiega w Kantabrii linia >60 tys. lat; negatyw ręki z Maltravieso >54 tys. lat – datowania dwóch ostatnich poddano w wątpliwość. Barwnik i ślady bruzd wykonanych palcami w jaskini La Roche-Cotard nieopodal Langeais, Tours, Francja.
[19] Carlos Rincón Mautner (2005) porównywał malowidła z kodeksów z tymi z jaskiń, w szczególności Ndaxagua (ang: Colossal Natural Bridge) w Coixtlahuaca Basin, Oaxaca, podobne do sztuki z Ñuiñe w Oaxaca w The Pictographics Assemblage from the Colossal Bridge on the Ndaxagua, Coixtlahuaca Basin, Northwestern Mixteca Alta of Oaxaca, Mexico, „Ketzalcalli” 2(2), s. 2-20.
[20] Paleoindiańskie paleniska odkryto w Komnacie Przodków w systemie Carwash (Aktun Ha) i w La Chimenea w systemie Taj Mahal, w tej ostatniej z nadpalonymi kośćmi kamelidów (Gonzalez et al. 2008). Ślady powroza znaleziono na dnie studni krasowej Hoyo Negro w systemie Sac Aktun obok szkieletu nastoletniej dziewczynki (Chatters et al. 2017). Kopalnie ochry z okresu paleoindiańskiego na Riviera Maya: Camilo Mina, Monkey Dust, Sagitario, opisane zostały MacDonald et al. 2020. Intencjonalny pochówek staruszki to szkielet Woman of Las Palmas pod Cenote Jailhouse w systemie Ox Bel Ha (Stinnesbeck et al. 2018).
[21] 1520-1410 p.n.e. cal. 2σ 95,4% i 2200-1980 p.n.e. cal 2σ 95.4%.
[22] Kwinkunks to model wszechświata Majów z czterema symbolami kierunków kardynalnych oraz piątym elementem, symbolizującym centralną oś świata – axis mundi. Artefakty zdeponowane w układzie kwinkunksa spotyka się już w najstarszych ofiarach zakładzinowych na Nizinach Majów, np. na centralnej osi grupy E w Ceibal, datowanej na ok. 950 p.n.e. (Inomata i Triadan 2015).
[23] Brady i Scott (2005:272) powątpiewają czy Gordon Cave 3 należy kulturowo do Majów, czy raczej do tradycji Hondurasu, znajdując się na słabo przebadanym obszarze poza południowymi granicami Mezoameryki (Dixon et al. 1998), jak odkryta w 1994 r. (Timothy Berg i Greg Cable) Jaskinia Lśniących Czaszek w Talgua, gdzie znaleziono cmentarzysko nieznanej wczesnoklasycznej kultury z najstarszą datą 1400 p.n.e. (Brady et al. 2000).
[24] Grobowce tranzycyjne w regionie Rio Bec miały związek z ofiarą zamknięcia na zakończenie użytkowania budowli, w odróżnieniu od okupacyjnych, w których zmarłych układano poziomo pod podłogą (Pereira 2013).
[25] Aktun Tunichil Muknal, położoną na Roaring Creek, odkrył w 1989 r. Thomas Miller. Jaskinia ma 4 km długości, wykorzystywana była już w okresie wczesnoklasycznym. Główna komnata, położona 500 m od wejścia, jest najbardziej odległą częścią, używaną dopiero w okresie późno- i schyłkowoklasycznym w latach ok. 710-960 n.e. (Moyes 2016:183-184; Moyes et al. 2009:194). Obecnie do jaskini wchodzi się przez wypływającą z góry rzekę, jednak dawni Majowie korzystali z suchego wejścia.
[26] W jaskiniach panuje średnia dobowa temperatura na danym terenie, w środkowoamerykańskich jest więc gorąco i wilgotno. Kiedy na zewnątrz się ochładza, z jaskini uchodzi ciepłe powietrze pod postacią mgły. Zjawisko to musiało robić wrażenie już na dawnych Olmekach, co widać na monumencie El Rey z Chalcatzingo.
[27] Aktun to jaskinia w języku maaya t’aan, Majów z północnego Jukatanu (Brady 2010).
[28] Przykładowo ok. 60% stalaktytów w Balam Na Cave w Gwatemali zostało wyłamane (Brady, Cobb, Garza, Espinosa, Burnett 2005). Liczne speleotemy znaleziono jako elementy ceremonialnej architektury w dolinie Sibun w Belize na stanowiskach: Hershey, Pechtun Ha, Samuel Oshon, Augustine Obispo i Deep Valley, a także w centrach na południu Belize, jak Uxbenka i Nim Li Punit (Peterson, McAnany, Cobb 2005:233-235). Wodna świątynia w Cara Blanca w Belize zbudowana jest z wapiennego tufu wydobytego z cenoty Pool 1. Trawertynu pochodzącego z tej cenoty użyto też jako elementu monumentalnej architektury sakralnej w odległym o 7 km Yalbac (Lucero i Kinkella 2015:177, 179). Speleotemy znaleziono w budowlach A1, A6 i Ca’ana w Caracol i kilku budowlach w Sibun Valley w Belize, w budowli L8-8 w Aguateca w Gwatemali (Ishihara et al. 2011:154) oraz przy budowlach 36, 41 i świątyni 3 w Yaxchilan w Meksyku (Helmke 2017:19). Ponadto w Itzan, Dos Pilas, Melhado, Point Placencia, Pacbitun (Brady 1995:36).
[29] Wiele miast na Wyżynach Majów ma sztuczne jaskinie, jak np. La Lagunita, Gumarcaaj/Utatlán czy La Ventana/Chocola. Przykład z Nizin Majów to Muklebal Tzul w Belize.
[30] Zapieczętowany czultun ze środkowopreklasyczną ceramiką fazy Mamom znaleziono w Tikal (Coe i Houston 2015:59), autor osobiście eksplorował czultuny w środkowopreklasycznym Nakbe.
[31] Dennis Puleston (1971), który zginął trafiony gromem na szczycie Piramidy Kukulkana w Chichen Itza, w 1968 r. wydłubał własny czultun przy użyciu kamiennych narzędzi, a następnie sprawdził, czy da się w nim przechowywać różne rodzaje żywności produkowanej przez Majów. Eksperyment zniosły dobrze tylko orzechy darzymleczni (Brosimum alicastrum), gastronomicznej „deski ostatniego ratunku” Majów (Dussol et al. 2017; Gillespie et al. 2004). Wszystkie standardowe produkty żywnościowe psuły się bardzo szybko.
[32] Gruba warstwa węgla drzewnego i fragmenty ceramiki pochodzące z lat 1300-1100 p.n.e. (Moyes 2006a, Moyes 2016:179-180). Ślady najstarszego osadnictwa na Nizinach Majów sięgają początku epoki środkowopreklasycznej (1000-400 p.n.e.).
[33] Podstawowym przykładem jest bogata kolekcja artefaktów z materii organicznych wydobytych z cenoty w Chichen Itza (Coggins 2004; Cucina i Tiesler 2014:227; Martos Lopez 2010), artefakty z Cenote Xlakah w Dzibilchaltun (Andrews 1960:257-258), fragment tkaniny z Barton Creek w Belize (Morehart et al. 2004), drewniana figurka z Xmuqlebal Xheton (Prüfer 2005:211-214), inkrustowany spondylusem i jadeitem dysk z muszli w Aktun Neko (Morton et al. 2012:88-90), drewniany stołek szamana z jaskini Bats’ub (Prüfer i Dunham 2009:306-308). Innym spektakularnym przykładem są rzeźbione naczynia z tykw, wiklinowy kosz i drewniane trony duho, zachowane w warunkach beztlenowych w Cenote Manantial de la Aleta na Dominikanie (Trześniowski 2021).
Jeżeli uznasz treści publikowane na portalu MEZOAMERYKA: archeologia.edu.pl za użyteczne przyłącz się do akcji przedłużenia działalności portalu. Wierząc mocno w powszechny i darmowy dostęp do wiedzy przez trzy lata utrzymywałem portal własnym sumptem, publikując w tym czasie ponad 170 artykułów. Jednakże, z roku na rok koszty techniczne rosną i obecnie jest to już prawie 1200 zł. Dlatego zorganizowałem zbiórkę pod adresem: zrzutka.pl/tp8bu6 i zachęcam do nawet najdrobniejszych wpłat. Wspierajmy polską naukę
Bibliografia:
Teksty źródłowe znajdują się na następnej stronie.
7 komentarzy